Pogoda na Święta – dlaczego góralskie prognozy zawsze się sprawdzają?

Pogoda na Święta

Od kilku tygodni w mediach można zauważyć próby udzielenia odpowiedzi na nieśmiertelne pytanie o to, jaka będzie pogoda na Święta? Czy będziemy mieli białe Święta? Czy to będzie śnieżne Boże Narodzenie? Kto pamięta Wigilię tonącą w białym puchu i śnieg skrzypiący pod butami, ten rozumie, że to nie jest kwestia błaha i drobna.

Tam gdzie pojawia się hasło “pogoda na Święta”, tam nieuchronnie jest i stary Góral, który oblegany przez dziennikarzy opowiada, a raczej “łopowiodo”, jaka też będzie aura 24 grudnia… Najlepsze, że te góralskie prognozy zawsze się sprawdzają. Dlaczego? O tym jest poniższy wierszyk.

“Góralska prognoza na Święta”

Stary góral rzekł w niedzielę:
bedzie śniyg, jak ja pierdziele.
W poniedziałek zmienił zdanie:
lepi pochowojcie sanie.
Wtorek przyniósł tę prognozę:
śniygu mało, skuje mrozem.
Za to w środę rzekł na hali,
że odwilzom z lasu wali.
W czwartek głosił, idąc z rorat,
że się śniyg wysypie z wora,
ale w piątek, robiąc drewno,
dodał: nie wiym, cy na pewno.
Nie chciał gadać zbyt w sobotę:
cosik bedzie… mom robotę!
Gody idom, Jezu słodki,
dość mom o pogodzie godki.
Bedom siwe albo biołe…
I tak bedzie, jak pedziołek.

jn, BB, 2025.12.07

Śnieg i pogoda goszczą często w moich wierszykach. Zapraszam do lektury na przykład tego: Kto ukradł śnieżną zimę? [rymowana bajka dla dzieci]

PS

Z informacji w serwisach pogodowych, wynika, że jest cień szansy na to, żeby pogoda na Święta choć trochę przypominała zimę… Cieszycie się?