RODOwanie wszystkiego

W branży piór wiecznych wrze, jubilerzy zbierają podpisy pod petycją do rządu. O co chodzi? Po wejściu RODO okazało się, że Rada Europy chce zapobiegać jakimkolwiek próbom podszywania się pod słynne rozporządzenie dotyczące danych osobowych.

Grupa europosłów, którzy wcześniej po cichu lobbowali za Brexitem, wspierana przez kilka wielkich kancelarii ma przygotowywać projekt rozporządzenia zabraniającego używania skrótu RODO. Zakaz ma dotyczyć występowania skrótu w całości w jakichkolwiek kombinacjach w nazwach produktów i usług! Posłowie chcą podobno w ten sposób chronić klientów przed nadużyciami.

Co ma do tego branża piór wiecznych i jubilerzy? Rodowane stalówki i biżuteria to ważna część ich oferty. Zakaz używania skrótu RODO w nazwach produktów przysporzy im sporo kłopotów, bo jak teraz krótko nazwać element pokryty rodem? Oj, będą mieli copywriterzy robotę!;) Jakie będą te stalówki i obrączki? Pokryte rodem, to pewne. A krócej? Rodyzowane? Rodzne, porodzone, obrodzone?

Ze względów językowych, ten problem dotyczy akurat Polski, ale możliwe, że w innych krajach inicjatywa przysporzy kłopotu innym branżom. O ile wejdzie w życie. Gdyby już obowiązywała, jedyne legalnie „RODOwane” stalówki mogłyby wyglądać tak, jak na zdjęciu.;) Chyba skorzystały z prawa do bycia zapomnianymi.

PS

Mam oczywiście głupawkę, każdy by miał po przeczytaniu tych wszystkich powiadomień o RODO.;)