Minął drugi tydzień, a więc czas na kolejne małe podsumowanie. Mój rymowany kalendarz adwentowy przetrwał wiele przeciwności. Chociaż udało się nieco usprawnić pracę, to jednak nie aż tak, jak bym chciał. Pojawiły się też pierwsze większe problemy. Nie wszystkie udało się rozwiązać.
Pierwsze wnioski wyciągnąłem już na samym początku, po pierwszej rolce. Nie wspomniałem o tym w podsumowaniu numer jeden, mój błąd. Naprawię go teraz. Chodzi o układ materiału. Już w drugim nagraniu zrezygnowałem ze wstępu, w którym zawierałem nazwę cyklu. Niepotrzebnie odsuwał w czasie nadejście właściwej treści. Wyleciał na koniec.
W drugim tygodniu rymowany kalendarz adwentowy przeszedł dalsze zmiany. Numer kolejnego dnia poprzedza teraz nazwę cyklu na końcu rolki. Mógłby zostać, gdybym i ja został – przy pomyśle nagrywania wizualizacji numeru „na żywo”. Wizualizacja „live” padła jednak ofiarą braku czasu i tempa pracy. W odcinku 14 całkowicie pominąłem te elementy, by zmieścić się w minucie.
Rymowany kalendarz adwentowy został ocenzurowany przez sztuczną inteligencję
Problemy? O tak. Jeszcze w pierwszym tygodniu miałem przygodę z CapCut, który w trakcie eksportu materiału pomijał jeden element. Nie mogłem znaleźć odpowiedzi, o co chodzi i wreszcie doszedłem do wniosku, że program cenzuruje 2 sekundy nagrania, w którym na mojej dłoni pojawiają się cztery białe cukierki, wypadające z pomarańczowego pudełka. Po zasłonięciu problematycznej części – poszło.
Drugi taki kłopot pojawił się przy odcinku o karpiach, w dniu 10. Tym razem za rymowany kalendarz adwentowy wziął się Tik-Tok i całkowicie zablokował wyświetlenia tej części. Pojawiał się tylko komunikat o sprzeczności z zasadami społeczności. Co ciekawe, w aplikacji odcinek był widoczny dla mnie, a przez www już nawet i ja nie mogłem go obejrzeć. Nie wiem dlaczego oberwał też odcinek 7, który jednak szybko odblokowano. Co ciekawe dzisiaj już dziesiątka jest widoczna dla wszystkich, ale chyba nie jest wyświetlana, bo licznik nadal wskazuje zero.
A jak odbierali widzowie drugą serię cyklu? Rymowany kalendarz adwentowy w kolejnym tygodniu obecności radził sobie lepiej niż na początku. Jest progres. Zacznijmy od tego, że nigdzie poza Tik-Tokiem nie było problemów z cenzurą.
Instagram nadal wygląda słabo, wręcz pomijalnie. Za wyjątkiem odcinka… 10. Nie tylko nie był problemowy, ale zaliczył ponad tysiąc wyświetleń, komentarze i polubienia. A niech to! Inne rolki mają tu dziesięć razy mniej wyświetleń. Także na Youtube ten odcinek miał najwięcej wyświetleń. Prawie dwa razy więcej niż odcinek 11. Drugi pod tym względem 13. był popularny na każdej z platform. Cóż, siła polityki.
Na Facebooku za to rządzi odcinek 14, najdłuższy, pozbawiony wszelkich dodatków, najuboższy wizualnie. Ze względu na temat został udostępniony w grupie i wystrzelił. Do teraz ma 3 tysiące wyświetleń. Na pozostałych platformach radzi sobie słabo. Inne rolki na FB czasem przekraczają 200 wyświetleń. Siła grup w pigułce.
Wnioski. Będą tytuły odcinków. Uzupełniłem je wstecz, ale bez mieszania w nagraniach. Myślę, czy nie wrócić do numeru dnia na początku, o ile znajdę czas i pomysły na ciekawe otwarcie, które zatrzyma widza. Rolki trafią też na tematyczne grupy, o ile będzie to możliwe bez spamowania.
No i jedziemy dalej. Rymowany kalendarz adwentowy żyje. Trzeci tydzień w toku, a poniżej dokonania z drugiego. Pa!
08.12.2024
Adwentowy kalendarz rymowany janykiela AD 2024
Dzień 8. U kogo w tym roku?
Rusza przed wigilią dym:
kto u kogo, kiedy, z kim…
Mama chce teleportacji,
byś był u niej na kolacji.
Zadzwoniła też teściowa:
będzie z pieskiem, kota schować.
Jezus Maria! Spieprzam stąd.
Siedemnaście dni do świąt.
09.12.2024
Adwentowy kalendarz rymowany janykiela AD 2024
Dzień 9. Święta promocja
Po weekendzie trzeba lecieć,
bo jest promka jakaś w sklepie.
Kupuj, kupuj, cena ścięta!
Wmówisz sobie, że na święta.
Że zjesz wcześniej? Nie zaszkodzi.
Za szesnaście dni się rodzi!
10.12.2024
Adwentowy kalendarz rymowany janykiela AD 2024
Dzień 10. Karpie
Karpi rzeź powoli rusza.
Będą tłuc i ciąć, i rzucać,
w folii dusić, byle świeże
ubić w wannie biedne zwierzę.
Trudny karp jest do zabicia.
Za 15 dni cud życia.
11.12.2024
Adwentowy kalendarz rymowany janykiela AD 2024
Dzień 11. Zima nie trzyma
Leci info: mróz stulecia.
Słupek niżej zera zleciał.
Weź nie wychodź, grzejże w opór,
to najgorsze chwile w roku!
Minus dwa do minus trzy.
Święta za czternaście dni.
12.12.2024
Adwentowy kalendarz rymowany janykiela AD 2024
Dzień 12. Śmieciowe jedzenie
Zimno, trzeba karmić ptaki.
Na początek z karpia flaki,
chleb spleśniały i makaron,
zupę się wyleje rano…
Co za hojność, co fason!
Dzięki takim mecenasom
kości będą jeść ptaszęta
za trzynaście dni na święta.
13.12.2024
Adwentowy kalendarz rymowany janykiela AD 2024
Dzień 13. O fałszowaniu historii
Lata wstecz, dnia tego grudnia
ktoś spał smacznie do południa.
Innych bili, innych brali,
ale ten co spał się chwali.
Mami teraz młodych ludzi,
że się brat za niego budził.
Znowu władza mu się śni.
Święta za dwanaście dni.
14.12.2024
Adwentowy kalendarz rymowany janykiela AD 2024
Dzień 14. Oda do czosnku
Bądź pochwalon czosnku z Bieszczad!
Sigmo przeziębionych mieszczan,
ogniu grecki na mikroby,
młocie Thora na choroby,
świdrze nosów, gardeł pługu,
zabijaczu smrodu szlugów,
zębie smoka i łzo piekieł,
babci tarczo nad człowiekiem.
Sosów mych esencjo smaków,
past i zup jakości znaku,
pesto Panie na Słoiku.
Tyś ważyciel na wyniku,
zapiekanki złoty środek,
tajemnica mleka z miodem.
Pocałunków asasynie.
Niechaj sława twa nie minie,
bądźże wiecznie uwielbiony,
w wieńcach chwały uplecionych,
dawco wolnych, Spartakusie,
miejsc siedzących w autobusie.
Kto cię nie je, robi błąd.
Jedenaście dni do świąt.
Zapraszam na tydzień trzeci.